perły

ogromnie mi się spodobał twój wiersz...

pamięć i uczucie, przekazałaś to pięknie, zadumałam
się nad wierszem i troszkę posiedziałam.

Krótko ale pięknie. Treść wiersza doskonała. Ogromny
plusik dla Ciebie.

przecudne słowa minionej rozpaczy....czas leczy
rany.....

Piekny wiersz nostalgiczny.ze szczesliwym zakonczeniem

nomen omen, ale perły to łzy morza, niosą za sobą swój
bagaż ...

Bardzo ladny wiersz, ale poprawilbym rytm. Np.

wiem, tak bardzo nie lubisz gdy zakładam perły
i tę suknię, tę szarą, z niedużym dekoltem.
wyciągając list znowu ze zmiętej koperty
idę boso, na ławkę, pod wierzbę za domem

a ja czasem tak muszę, zawsze kiedy lato
no bo latem czytałam ten list po raz pierwszy.
wtedy serce mi pękło, piekło rozum skradło
...dziś czytając nie płaczę...lecz zakładam perły

Piękne wspomnienie czasu, który przyniósł miłość i
szczere uczucia odszedł, ale zostało jeszcze coś czego
czas nie zabrał. Brawo za romantyzm!

Bół i smutek bardzo mocno emanuje od tych pereł.
Pozdrawiam

choć smutny to śliczny wiersz perły = wspomnienia.

i znów jak kiedyś jest ta chwila a w perłach zastygło
wspomnienie Wiersz poruszający serce

Perły są ozdobą kobiety. Choć niektórzy mówią, że
perły to łzy Anioła.

Smutny wiersz ale przesłanie bardzo piękne,mam
nadzieję że wśród wspomnień są też piękne.

Dobrze znowu poczytac Twoje wiersze, a w tym, chociaz
melancholijny, stworzylas szczegolny nastroj...

na pocieszenie: kiedyś wierzono, że perły to zastygłe
łzy. łzy bogów. :)