PESYMISTA
Wiosny – bynajmniej nie wielbi
– alergik
i lata – mózg mu się warzy
(na plaży)
jesienią? – dusza rdzewieje
– bo leje
a zimę – trzeba wykluczyć
– bo tuczy…
____
Nietrudno o kryzys
gdy rządzą narcyzy.
____
W tych rozgrywkach Rosja- NATO
każdy ruch blokuje atom.
____
Brat brata zdzielił
bo ten źle dzielił.
____
Siedzą dziadki w parku
i żądza w nich pała,
by choć pooglądać
młode, jędrne ciała.
____
Drzwi mam na oścież.
Jak chcesz być gościem
ideologie
zostaw za progiem.
Komentarze (45)
Ja Kochana bez ideologii. Dzięki moja MISTRZYNI za to
że mogłem przy Tobie sie tak wiele nauczyć. Że za
każdym razem czytając Twe wiersze śmiałem się a
przynajmniej uśmiechałem. Dzięki za mądrość płynąca
spod Twojego pióra. I dzięki za to ze byłaś zawsze
sobą. Oby los potrafił nie tylko psuć i bym jeszcze
nie raz mógł Twoje fraszki smakować. Pozdrawiam z
gminnym uśmiechem:)))
Sławku, jeśli strona ma przestać jutro działać
(15.03.2024), to Dziękuję za każde słowo, głos,
uprzejmie wyrażoną opinię i mam nadzieję, że gdzie
indziej przyjdzie mi mieć przyjemność czytać Pani
twórczość :) Pozdrawiam Serdecznie +++
ANIU... JESLI JUTRO NAS WYŁACZĄ, nie będzie już beja i
Twoich pouczających fraszek... cóż... tylko
wspomnienia i łza w oku pozostaną,
wszystko ma początek i koniec... nasz tu jutro pewnie
też będzie.
Pozdrawiam i żegnam jednocześnie,
Halina53
28: pod koniec tytuł troszeczkę
mięknie, ale poza tym jak zwykle
pięknie..
Plus, pozdrawiam .
Super fraszki!
A każdy zawsze ma jakieś swoje,
a mnie się marzą święte spokoje;)
Pozdrawiam:)
Jak zwykle wszystkie trafne, a przedostatnia
najsmutniejsza. Być może jak zrobi się trochę cieplej
też będę takim parkowym dziadkiem...
Mądrze i celnie, pozdrawiam serdecznie.
Świetne wszystkie i mądre:)
Pierwsza bardzo mi się podoba
Jak zawsze świetne, pozdrawiam serdecznie.
Celujące i bardzo dobrze wpisujece się w
teraźniejsze życie.,Cieplutko pozdrawiam.
Superowe...pozdrówka.
Wszystkie fantastyczne.. Pozdrawiam ciepło Aniu :)
Doskonałe :) Uśmiecham się od ucha do ucha :)
A jeszcze dodam do komentarza Mily, o dziadkach:
Jaka jest różnica między jesienią a spodniami dziadka?
Nie ma żadnej.
Tu i tu - koniec lata!
Pozdrawia z uśmiechem Renata :)