pewna dusza
wędrowała po świecie
w ziemskie ciało ubrana
rolę swą wypełniała
przeznaczoną przez Pana
dał jej w ręce talenty
obdarował w słabości
i wyznaczył czas trwania
na tym świecie gościem
obserwował ją z góry
i poddawał ją próbom
i wysyłał anioły
by chroniły przed zgubą
koniec pielgrzymki nastał
czas zrzucić ziemskie szaty
które w proch się zamienią
pewnej magicznej daty
i powróci do Ojca
wędrowaniem zmęczona
w ramionach Jego zaśnie
ciepłem utulona
autor
Jolcia
Dodano: 2008-12-16 10:55:51
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
trzeba się wsłuchać w slowa autorki by zrozumieć
Jolciu piękne słowa prosto z serca w wiersz
zamienione...
przykro mi, ale tematyka z sufitu.
forma zbliżona do przedszkolnych rymowanek.
wprawki w szkole robiliśmy staranniej. to nie jest
wiersz=> może faktycznie jest to jakaś wprawka, ale w
takim razie , co robi na portalu z "poezja" w nazwie?