O pewnym drzewie
Dla A. I powtarzało ją w gałęziach I przez dzień cały nią szumiało. Bo nigdy nikt mu tak nie mówił, Więc się w przechodniu zakochało. Wciąż wspominało tamtą chwilę, Kiedy
Pod drzewem kiedyś, ktoś przechodził
I szepnął cicho - Jakie piękne".
A ono z liści tak jak z nutek,
Poukładało wnet piosenkę.
I powtarzało ją w gałęziach
I przez dzień cały nią szumiało.
Bo nigdy, nikt mu tak nie mówił,
Więc się w przechodniu zakochało.
Wciąż wspominało tamtą chwilę,
Kiedy przechodził on przy drzewie.
I tęsknić teraz ciągle będzie,
Bo czy znów przyjdzie - tego nie wie.
Dla A.
Komentarze (19)
My też potrzebujemy pięknych słów, więc nie można
dziwić się drzewu.
Przepraszam, za błędy techniczne w pisany tekście
Augustyna
Ladnie, dla A :)
Czyz nie jestesmy czasami jak to drzewo? ladne strofy.
Serdecznosci