o pewnym głuptasku
/takie tam bajeczki/
kochany głuptasek kiedy przyjdzie pora
kładzie się do łóżka z głową pełną
marzeń
o tym że niedługo będzie taka duża
że przeskoczy wzrostem nawet własną mamę
i że wkrótce spotka królewicza z bajki
który w srebrnej zbroi na czarnym rumaku
odbije ją z wieży i weźmie za żonę
co dalej - nikt nie wie
nasz głuptasek zasnął
autor
mroźny
Dodano: 2010-08-25 09:26:16
Ten wiersz przeczytano 1835 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
królewicz odważny, wymarzony :) Piękna bajka na
dobranoc
każdy z nas kiedyś był takim głuptaskiem , a może
nadal jest :)