Pianistka
Dedykuję wspaniałej kobiecie.. B. J.
Melodia śmiechu
Wyrwana z ciszy
Spokojnym oddechem
Tysiąca klawiszy
Urodą szlachetną
Uczuciem grająca
Codzienność tandetną
Rozświetlasz słońcem
Gra się skończyła
Myśli zostały
Z tobą w pół-dźwięku
Pozostać zechciały
I odeszła..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.