Piastunka Onearów

Dla mojej kochanej mamusi :*****

Skraplany z otchłani,
Z czarnych chmur wycięty
Ujęty w kajdany co ból mają za nic
By złączyć się z bytem, rzuconym w odmęty

Przyzywam

Zdradziwszy przysięgi i splamiwszy godła
Zrodzony na Ziemi śród niemej podzięki,
Co męki zgłębiwszy w śmierć zasiada siodła,
Zgubiony dostrzegam, blask świetlistej ręki.

Matko, piastunko wygasłych kurhanów,
Ty coś mnie wzniosła nad wzniosłość klejnotów,
Śród potów, skaz, krzyków wyniosłych tyranów,
Bym u twego boku, zasiadł w końcu gotów.

Tyś niebo mi z oków, ku Ziemi ściągała,
Wręczyłaś skarb - życie, cenniejszy nad wszystko,
Dzięki wciąż ci składam, za to, coś mi dała,
I pamiętaj mamo, zawsze będę blisko.

Za tobą przemierzę zwęglone równiny,
Ruiny przeklęte nad światem spalonym,
Za koniec, i dalej, w najgłębsze doliny,
A potem, mamusiu, wrócimy do domu.

Dziękuję za każdą, poświęconą chwilę,
Za to, że cię mam, skrytą w róży kwiecie,
I mówię śród tych chwil, których było tyle,
Jesteś, droga mamo, najwspanialsza w świecie.

Wiem, popełniam błędy, czasem cię zasmucę,
Ale w końcu każdy, każdy kiedyś musiał,
Wiedz, dla ciebie z końca światów zawszę wrócę,
Dziękuje, i kocham, kocham cię mamusiu.

kocham kocham kocham mamusiu :*

autor

Fallen_Wolf

Napisany: 2009-05-26 Dodano: 2009-05-26 13:09:49

Ten wiersz przeczytano 547 razy

Oddanych głosów: 10

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie