Piątek
(kolejny akrostych z serii dni tygodnia... oraz takie tam, co mi po głowie się kołaczą)
Piątku piąteczku jestem już w niebie
Ileż dreptałam ścieżek do ciebie
Ą jak mi dobrze westchnęłam sobie
Teraz spokojnie kawusię zrobię
Eliksir bogów kupię po pracy
Który relaksem mnie dziś uraczy
* * *
Pędził tydzień jak szalony
Wreszcie piątek upragniony
* * *
Tak sobie myślę z uśmiechem teraz
Że razem z piątkiem nadchodzi relaks
* * *
I rano dziwnie mi się wydaje
Gdy wiem że piątek to chętniej wstaję
* * *
Faktem jest również też oczywiście
Że się przez weekend nareszcie wyśpię
* * *
Piątek jest cacy
Gdy jest po pracy
* * *
░░░░░░░░░░░░░░░░░░
░░░▄████▄▄████▄░░░
░░▐████▄██▄████▌░░
░░▐█████▄▄█████▌░░
░░░▀██▄▀▀▀▀▄██▀░░░
░░░░░▀██████▀░░░░░
░░░░░░░▀██▀░░░░░░░
░░░░░░░░░░░░░░░░░░
Komentarze (63)
TOMash i vice versa :)))) hihihi....
Waldi jesteś w gorącej wodzie kąpany :))))
Witam i czekam na sobotę ...bo u mnie sobota już jest
...godz ..11. 27 ...
Ą jakĄ mi uczynilas radosc w sercu moim, zas to tylko
pomyleczka:)))
Tomku hahahaha...oczywista omyłka pisarska, mam
nadzieję, że Szakal się nie obrazi...w razie czego
uraczę go hernatą hahahaha....:)))Ty to zawsze
wypatrzysz wszystko :)))))
TOMash w kwestii formalnej...co to takiego jest
Szalaka? Czy to moze jakac odmiana harnaty?
Jezeli tak to chcialbym napisac o niej wiersz i nie
jestem pewny czy móglbym tak rozpoczac;
Szalaku szaluniu szalaczku
...brzmi jakos mesko, a harnata jakby kobieco:))
Szalaku :))))) dziękuję i pozdrawiam serdecznie :))
Tak ,piątek ,piąteczek , piątunio
A nawiasem mówiąc
Uczyliście JoViSkĘ gramatyki równych zgłosek i
średniówki a ona ostrzegała
I moim skromnym zdanie rację miała
Ech, Piąteczek - Piątunio po pracy. :)
Ucałowania ślę. :)
Ewelinko trochę się dzisiaj nazaiwaniałam...teraz idę
rozłożyć konstrukcję w pozycji horyzontalnej
pozdrawiam cieplutko :)
Piątki kto ich nie lubi. :)
Twoje oczy :))) dziękuję ślicznie i pozdrawiam z
uśmiechem :))
No i kończy się ten wspaniały piąteczek:)))
Super:)) Podoba się:)
weneczko nawet nie wiesz jaką mi sprawiłaś przyjemność
swoim komentarzem...ponieważ bardzo obawiałam się tego
"Ą" na początku wersu, w słowniku polskim nie ma
wyrazu na ą i nie wiem czy poprawnie jest użyć samej
literki na początku zdania...ale dzięki Tobie, trochę
się uspokoiłam :) miłego wieczorku Ci życzę i ślę
serdeczności :*:* :)
Akrostych wart jest pochwały :)
Nie chciałam piątku chwalić w południe, ale po
zachodzie słońca mogę stwierdzić, że dla mnie był
udany. Uleńko "Piątek jest cacy, gdy jest po pracy"
wywołał uśmiech na mojej twarzy :))))
Grażynko :)) Dziękuję kochana...Ślę serdeczności i
uściski :))