Pięcio(minutówka)
Cierpieć mi przyszło na stare lata,
wiatr w sercu dziury nie chce załatać,
tylko mi w oczy wieje cholera
i piaskiem rzuca po starych nerach.
Deszcz głupi leje jakby tam w górze,
piwska wychlali, lecąc na chmurze.
Słońce leniwe jak kot nie w butach
siedzi i dzierga tęczę na drutach.
A jeszcze sąsiad ten od Kargula,
znowu szczęśliwy i z żoną hula.
Gwiazdy spadają nie tam, gdzie trzeba,
bo bliźniak ukradł kawałek nieba.
Świat chyba stanął nie na tej nodze,
najgłupszy kacap nazwał się wodzem
i z piórkiem w d.... grozi dla reszty,
czerwonym pstryczkiem dokona zemsty.
Na to ci z NATO jakby się bali,
a ich przywódca ciągle się chwali
i tylko gromu z jasnego nieba
mój Boże drogi bardzo nam trzeba.
https://www.youtube.com/watch?v=y4i4_e7T7Ig
Komentarze (20)
Swietne metafory i refleksja ironicznie skomponowane
Pozdrawiam Alanie
Cóż - jak bardzo bym chciała, byś racji nie miał, ale
masz.
Niestety i stety. Świat niespokojny i dokoła pełno
zagrożenia.
Dzięki wszystkim za wgląd:)
Zosieńko dziękuję :))już naprawiłem błąd:)
Najbardziej boli dziura w sercu. A świat faktycznie
stanął na głowie. Ciekawy wiersz.
bardzo tak lekko napisane celne metafory. Pozdrawiam.
Świat stanął w rozkroku, jedna połowa stara się pomóc
Ukrainie, druga trzęsie portkami przed Putinem a ofiar
wciąż przybywa.
Dobrze ująłeś w formie humoru obecną sytuację.
Czasami trudno jest w tym wszystkim się połapać:)
Pozdrawiam
Marek
Wiatr nie chcący załatać dziurawego serca, a rzucający
piaskiem po nerach,
słońce dziergające tęczę i świat stojący na jednej
nodze - niesamowicie mi się to podoba, abstrahując od
ironicznego przekazu wiersza.
Pozdrawiam serdecznie.
:) Bywa i tak.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
"wiatr w sercu dziurę nie chce załatać"
Myślę, że - dziury - nie chce załatać
a nie - dziurę
Świetna ironia oraz puenta, pozdrawiam serdecznie.
Smutna rzeczywistość i niewiedza,
Wiersz skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Świetny wiersz! Bardzo trafny komentarz do
rzeczywistości. Ciekawie i mądrze napisane :) Bardzo
mi się podoba!
I niech go piorun strzeli.
A ludzie będą wolni. Nie będą umierać dzieci, niewinni
ludzie.
Do "Jaskółki"- wydartej z piersi wiatru. Pięknie i
mądrze.
Jestem pod wrażeniem.
Bardzo fajny, ironiczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry i ciekawy wiersz, msz
niezależnie od tego co się dzieje,
trzeba umieć się cieszyć z drobiazgów,
nawet jeśli wódz sfiksował, którego zresztą ponoć
niektórzy mają ochotę się pozbyć i który
prawdopodobnie jest ciężko chory, jak donoszą media, a
co do gromu oby nie było gromu w postaci atomu.
Pozdrawiam przed snem.