Pieczarka
schowani
pośród łanów złotego zboża leżą
on nie wspomni o żonie
i ona o mężu nie mówi
ostatnie spojrzenie przy ścieżce
czułe "uważaj na siebie"
idą w dwóch różnych kierunkach
wracają do domów
strzepując z ramienia resztki zdrady
siadają przy stołach
mówiąc o prawdzie
topiąc zdradę w pamięci
autor
zwyczajna90
Dodano: 2007-06-28 13:24:24
Ten wiersz przeczytano 1040 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.