Piękno
Po długich dniach rozstania
gdzie dnia i nocy jest granica
U wrót kwiaciarni Sciskam purpurową różę
Oczekując z chwil najsłodszej - z Toba
spotkania
Życie moje przeplatam twoim
znicości wstaje kiedy Cię zobaczę
Pragnę byś chwilami szczęscia swe życie
znaczyła
Bliskością swego ciała znów mnie
obdarzyła
Co jest niechaj piękne będzie
i niechaj piękne będzie czego nie ma
Albowiem wszystko może jeszcze byc
I trwać niczym piękno, które nas
zachwyca.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.