Piękno potrzebuje brzydoty by...

gdy wstawiałam na beja pierwsze wiersze, było tu wiele
wrażliwych na piękno dusz. teraz wiele z nich
odchodzi. dlaczego? dlatego że niby ktoś jest ponad
Nimi w tej bezsensownej piramidzie społeczeństwa..
ktoś zabrał tę iskierkę radosci z tego portalu...

Jak ktoś ma kasę a nie ma talentu to właśnie tak się
dzieje.. Ludzie tu tworzą i są szczęśliwi a "Putin"
internetowej poezji przykreca swój kurek z gazem.. Ale
niech pamięta że nie jest Bogiem złe uczynki wracają
do nas jak bumerang którego nie potrafimy złapać ani
się przed nim schować.. Apeluje więc o rozsądek bo
lepiej późno niż wcale! pozdrawiam!

Smutno tu będzie teraz bez Ciebie i Twoich wierszy...
Ten Twój tomik mi chyba nie wystarczy ;) piękne
pożegnanie, nic dodać nic ująć...

Kobieta ŻYWIOŁ!!!! Taką właśnie Cię zapamiętam Aniu
Kochana! A Twoje wiersze.....hmmmm..... rozkosz dla
duszy i serca. Zawsze będą ze mną :) DZiękuję.

Przykro to wszystko czytac. Bylem o krok od takiej
samej decyzji ale moj niepoprawny optymizm nakazuje mi
dac ostatnia szanse i poczekac. Miejmy nadzieje ze
administracja zrozumie o co tutaj chodzi i nie pozwoli
nam odejsc.

Bardzo nas skrzywdzono. Dobrze, że mamy kopie wierszy
i można je będzie czytać na stronie, którą sami
stworzymy. Do spotkania w nowym miejscu!

Ucieczka w samotność.Nie przyjmuję do wiadomości
odejścia Twojego ani innych dobrych Poetów i nie
żegnam się bo Przyjaźń jest tam gdzie są nasze
serca.Na beju wielu z Nich długie lata pisało i
tworzyło jego i Ty jest to patriotyzm i myślę że
wrócisz tworzyć dalej.Władze zmieniają sie
porozumienia trudne są i obie strony muszą zachować
spokój.Ja czekam na wiadomość i inni o zmianach od
Pani Marty o zmianach na skrzynkę lub w wiadomościach
ogólnych jak to jest w przyzwoitych portalach a
dotychczas nie było aby się odnieść do mojego
istnienia na beju.Nie dajmy sie znieść lawinie
niecierpliwości ponieważ nikt !nie może zniszczyć ani
odebrać naszych utworów Pozdrawiam Cię ciepło Ula

Z beja zrobił się jeden wielki rupieć. Nie dziwię Ci
się, że zdecydowałaś się odejść.
Ja jednak tego chyba nie zrobię. Przynajmniej na
razie.

To jest moj komentarz do twojego wiersza...!
Nalezy zatrzymac , zatrzymac poezje
Umiec ja brac delikatnie za reke
Nalezy zatrzymac, zatrzymac fantazje
Kiedy wchodzi nam w droge....!
Nalezy zatrzymac, zatrzymac milostki
I niezwykly czar ludzkiej milosci.....!
Lecz by ja zatrzymac ta milosc, co jest tak glupie
Zatrzymac tez trzeba przy tym ciezkie bicie
serca.....!
-------------------------------------------------
Nalezy zatrzymac, zatrzymac usmiechy
Aby sie moc smiac w smutnych dniach zycia
Nalezy zatrzymac, zatrzymac i tak umiec mowic
Jestem szczesliwy pojdz ze mna prosze
Nalezy zawsze zatrzymac w zyciu
Wszystkie dobroci, te ukochane
I w koncu nostalgie
Do czasu jak juz ona sama nie powroci
Nalezy zachowac w naszym zyciu
Wszystkie dobroci, te bardzo kochane
I na koncu nalezy zachowac poezje
Kiedy to ona jest przez nas ponad wszystko tak
uwielbiana....................!
Pozdrawiam. Marius

Czytam wasze słowa z wielkim żalem i nie chce was
wszystkich żegnać ,byliśmy tu jak rodzina ,jeszcze tak
niedawno tyle nam obiecano każdy wierzył w lepsze
jutro ,dzięki tej niebieskiej stronie zawiązały się
przyjaźnie,jak wymazać te wszystkie chwile wołam nie
nie to nie możliwe,podstawowym budulcem trwałej
przyjaźni jest dawanie wierze mimo wszystko ze
zostaniemy dalej razem na dobre i złe...........

ale chyba już setny raz o tym informujesz - i tu i na
forum, że odchodzisz - no to szczęśliwej drogi! Ktoś,
kto chce odejść po prostu to robi, a nie informuje o
tym cały świat czekając na głosy protestu

nie szkoda tego, że z beja odchodzisz, bo z tym
portalem coraz gorzej. Zal jedynie tego, że Twojej
poezji nie bede mogla wiecej czytac.
Nie zapomnimy o Tobie ;*.

"nim zachód słońca doskonały, nim zabrzmi w uszach
dzwon pełen chwały,nim zbudzą ze snu
błyskawice,zapiszmy w swych księgach kolejne stronice"
Twoimi słowami jednego wiersza Żegnam Cię Femino.
Szkoda. Naprawdę szkoda każdego z Was, dziś
uciekającego z beja

Aniu odchodzisz przed bezmyślnością innych
Gdyż nie pozwalają na rozwijanie myśli
Raczej, co dzień stres i upokorzenie
Więc tak wychodzisz jak ja odeszłam
Bez krzyku, lecz w milczeniu
Gdyż ten, co kocha poezję nie będzie krzyczał
Lecz słowo ucichnie i sam zamilknie
Aniu żegnamy się nawzajem na beju, lecz będziemy ze
sobą tam gdzie słonko nas będzie witać

Pięknie napisałaś,tylko szkoda,że to pożegnanie...