Pierniczenie
w pół słowa
oddycham
powietrzem wolnym
od egzystencjalnych pytań
i domniemań
bujam się
w przestrzeni
wykrojonej ciszą
z antropologicznej wizji człowieka
wiem
znów trochę mniej
i znów jestem głupsza
o jakąś kolejną
mega półprawdę
zapach cynamonu
ze świeżych pierników
jazgot w głowie
ucisza
zaciągam się
autor
zielonaDana
Dodano: 2020-05-31 17:41:28
Ten wiersz przeczytano 814 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Świetny wiersz a w pewnych kwestiach bardzo ważne jest
by jednak nie pierniczyć.
Fajny wiersz :)
Fajne to pierniczenie,aż czuję zapach
cynamonu...pozdrawiam serdecznie.
po co komplikować życie
wystarczy trochę cynamonu
by bujać się w zachwycie
podoba mi się
ten przekaz...
pozdrawiam
beano:)
Ach, podobnie jak peelka uwielbiam zapach cynamonu (i
smak).
Świetny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajny wiersz ...
No i dobrze, wspaniałe rozwiązanie
pachnące...serdeczności :)
Witaj.
Ciekawy wiersz, dobre metafory i super antidotum,
które uspokaja.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Witaj, Dano!
Trochę Ci zazdraszczam, hehe, bo ja to nigdy nie mam
chwilki na to bujanie się i oddychanie bez pytań ;-)
;-)
Ale poważnie, znakomity wiersz ze świetną puentą,
chociaż mnie akurat uciszają inne zapachy :-)
Pozdrawiam serdecznie :-) Bartek.
Fajnie u Ciebie, można odsapnąć i powąchać
cynamonu...i to wcale nie pierniczę.
"Wiem, że nic nie wiem"(Sokrates)... ale wiem, że
lubię pierniki,
Ciebie i Twój wiersz pachnący cynamonem :)
Pozdrawiam ciepło Dano:)
Też zaciągam się tym wierszem ;-)))
A czy to tylko cynamon czy może coś mocniejszego?
Pozdrawiam:))
Za Anną,
dobrej nocy życzę, Danusiu:)
Jak na te ważniejsze już jest odpowiedź, nie warto
dalej drążyć. Pozdrawiam.