Pierwsza litera alfabetu
Szeptem mówiła,
szeptem tęskniła,
szeptem tuliła,
szepcząc całowała.
We włosach szepty
jesieni miała,
tylko ja słyszałem
o czym szeptały...
a szeptały kolorem Słońca..
W szeptach traw
słyszałem Jej imię..
szeptały, że wróci..
że znów szeptem serca zanuci,
a szeptem dłoni
rozmasuje pionowe zmarszczki czoła.
Zapytam Ziemi
o czym Jej stopy szepczą,
może zdradzi mi Jej drogę , szepcząc...
Dziś serce znów
głośno szepcze imię..
dziś znów szeptem tęsknie
i głośno wołam szeptem ... Jej imię...
Komentarze (17)
Imię deszczu ....
Tęsknotą napisane wersy budzą nadzieję. Pozdrawiam
serdecznie
Pięknie wyszeptana miłość i tęsknota.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepiękny szepczący wiersz, nietuzinkowy, bardzo mi
się podoba, pozdrawiam kolorami lata :)
witaj Przemku na Beju ;-)
rozczuliłeś Listonoszu
szeptem wersów,
serdeczności zostawiam
:)
W szepcie tkwi urok i romantyka.
Jej imię zaczyna się na „A”?
Szepnę „Z przyjemnością przeczytałem” :)
Tajemniczo i szeleszcząco:)
Pozdrawiam:)
Bardzo się ten szept podoba :-)
Pozdrawiam.
Od szeptania się zaczyna,
blisko, blisko, coraz bliżej,
tak spełniają się marzenia,
przecudownie miłość kwitnie.
Fajny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego wieczoru :)
Ps. W pierwsze linijce chyba ma być
"Szeptem" zamiast "Szpetem"?
Piękne miłosne rozszeptanie :)
pozdrawiam z podobaniem :)
Wiersz onomatopeiczny. Bardzo ciekawy. Pozdrawiam :)
Piękne to szeptanie (dla A)
Witaj.:)
I też szeptany jest ten wiersz o NIEJ.
Podoba się przekaz.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Ciekawie i z urokiem. Pozdrawiam serdecznie :)