pieśń o Przyjaźni
Przyjaźń to nie jest być akwizytorem
Przyjaźń to nie jest być handlarzem
Przyjaźń to nie transakcja
Przyjaźń to nie akcja humanitarna
Przyjaźń to więź między ludźmi.
Być przyjacielem to czuwać, czekać aż ten,
który potrzebuje pomocy, pokaże, że czeka
na tego, kto tej pomocy udzieli.
Ten, kto udzieli pomocy, jest
przyjacielem.
Ale to nie wszystko.
Przyjaciel, pomagając, nie może spodziewać
się wspaniałych laurów, wieńca, przyjęcia
na jego cześć.
Przyjaciel nie czeka na oklaski.
Przyjaciel nie jest wielkim bohaterem,
który stoi na piedestale.
Nie.
On stoi z boku i z miłością patrzy na
przyjaciela.
To anioł, który zjawi się, kiedy tylko
będzie potrzeba.
I zniknie, kiedy przyjdzie czas.
Mogę przy nim głośno myśleć, bez obawy
że ktokolwiek poza nami usłyszy nas.
Mogę przy nim być
i zasnąć przy nim
bez obawy
że obudzę się
bez niczego
albo że się nie obudzę już.
To skała, która ocala.
Warownia, która jest
I która nie upadnie.
A choćby upadł sam
Nie spadnie na Ciebie
i nie przygniecie Cię.
Nie oczekuje zapłaty, jak proletariusz.
Nie strajkuje, bo ma za niską pensję.
Dla niego zapłatą jest uśmiech
Jest radość ze szczęścia przyjaciela.
Pieniądze można ukraść.
Radości ze szczęścia przyjaciela nikt nie
ośmieli się odebrać.
I nikt nie zdoła.
Nie muszę być przebojowy
Inteligentny, wygadany
Nowoczesny, na topie.
NIE
Przyjaciel ma swoje zasady
Nie opuści, kiedy będzie potrzebny
Nie zostawi bez pomocnej dłoni
I jeśli będzie musiał
To na moment wejdzie na piedestał
by oddać mu wszystko co ma....
życie...
Bo czasem przyjaźń
wymaga najwyższego poświęcenia.
Komentarze (1)
Chaotyczny zapis ale pomysł świetny, udałoby sie
wyłowić kilka mądrych przesłań, oprócz cytowania (no
niedosłownie) złotych myśli.Widzę zadatek na dobry
wiersz...ale popracuj nad formą "On stoi z boku i z
miłością patrzy na przyjaciela.
To anioł, który zjawi się, kiedy tylko będzie
potrzeba.
I zniknie, kiedy przyjdzie czas.
Mogę przy nim głośno myśleć, bez obawy
że ktokolwiek poza nami usłyszy nas." Super fragment -
jaki wyłowiłam dla siebie :)