Piórko
Nocą unoszę się na wietrze
I widząc moje miasto z góry
Spoglądam na kochane miejsca
I płynę poprzez ciemne chmury
Pada deszcz lecz nie czuję deszczu
Gwiżdże wiatr lecz też go nie czuję
Jakiś ptak przeleciał przeze mnie!
Teraz chyba wszystko rozumiem
Tylko że...kiedy to się stało?
Wczoraj wieczorem nic nie piłam
Otwieram oczy, dzień za oknem
Jak dobrze, że się obudziłam.
Dzięki za słuszną sugestię Wolnyduchu.
Komentarze (26)
a sny bywają lekkości kamienia
i przebudzenie
wszystko zmienia
Witaj :)
A już myślałam, że peelka została duchem, a to tylko
sen... Ładny, przyjemny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Są takie sny- że żal ich zbudzić.
I są takie sny- jak dobrze że tylko sny.
Witaj na Beju.
Tytuł sugeruje, że bohaterka wiersza lewitując we śnie
czuje się lekka, jak piórko.
Wątpliwości budzi jedynie transparentne ciało.
Witaj na beju, pozdrawiam :)
Witaj!
Fajne wejście.
sny o lataniu mają znaczenie bardzo symboliczne
i są rzadkie w kartotece tego co nam się śni
Ciekawy sen, wiersz pełen poztywnej wyobraźni, podoba
mi się, tylko swe mniej, wolę swoje, albo w ogóle bez
zaimka swe, ja widzę ten wers -
oglądam ukochane miejsca,
msz zaimek swe psuje ten wers,
mam nadzieję, że się na mnie
Anono nie obrazisz, wiadomo, że to Twój wiersz, zatem
jeśli uważasz, że jest ok, to go zostaw, a jeśli moją
sugestię uznasz za zasadną, to można go zmienić.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
to był tylko sen.... Pozdrawiam :)
Wiersz odbieram jako przekaz pozytywny, sen który
sprawia przyjemność.
Z pewnością jest odzwierciedleniem życiowych kwestii
problemu.
Pozdrawiam Anno
Marek
Pięknie dziękuję
Tak, bo sen niesie różne, czasem fantastyczne
zdarzenia, z podobaniem pozdrawiam ciepło Aniu.