Piosenka
Wyjątkową osobą byłaś, o wielkim sercu i
cudownej osobowości
Dawałaś mi radość i poczucie
bezpieczeństwa
Czułem się naprawdę kimś ważnym
Dawałaś mi natchnienie
Bym dalej mógł tworzyć to na czym mi
zależało
Tak nagle to wszystko prysło
Los zazdrosny był o Twe piękno i wewnętrzną
muzykę
Wciąż widzę przed sobą
Ciebie martwą na podłodze i strużkę krwi
sączącą się bez krzyku
Jak otuliłem Cię stęsknionym twego ciepła
ramieniem
Zasnęłaś cicho bez bólu, bez łez, z
uśmiechem...
Zbieram strzępki Twej obecności, Twojego
pocałunku
I śpiewam o miłości naszej, abyś mnie
usłyszała, choć jesteś już daleko
Pamiętasz te cudowne chwile, innej niż
zawsze
Zawsze to pytanie zadaje gwiazdom srebrnym,
gdyż wiem, że ty tam jesteś
I tulić Cię nadal będę całą w sercu moim
teraz samotnym
Ty będziesz światłem w smutnych melodiach
moich.
I nadal będziesz Mi nadzieją na wszystkie
moje dni
Nutą, pieśnią i słowami
Wrócisz w ten sposób do mnie
Jak za dawnych pięknych dni
Bo tak jak muzyka
Ty jesteś źródłem mojego istnienia
Piosenką mi i Tobie
Daję wspomnienia
czasów, które
trzymać będę wieczność...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.