Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Piotrusiowy Pan

Obejmij mnie czule,
tak czując w ogóle,
że miłość do ciebie wciąż trwa.
Niech każdy dziś dozna,
nauczy się, pozna,
czym miłość do ciebie jest ma.
Jak każda fantazja,
bo miłość jest ważna,
dla życia, pożycia - by śnić.
O jednej w ogóle,
by w każdym szczególe,
do końca w miłości tej tkwić.
Dziś mam to marzenie
o jedno spełnienie,
że miłość prawdziwa gdzieś jest,
że jest gdzieś w tym świecie,
choć o niej nie wiecie.
Tak trwała, solidna - na Fest.
Doświadczeń nie zliczę,
gdyż zaraz zakwiczę...
danymi statystyk od traum,
bo wielbił ją wcześniej
a później najpewniej,
do innej zwyczajnie jej zwiał...

Zostawił dzieciny,
maleńkie kruszyny,
tak słodkie i wiotkie, że strach.
Za tatą płakały,
po nocach nie spały,
tęskniły córeczki, że ach!
A tata spełniony,
w ramionach nie żony,
namiętnie przeżywał swe dni,
choć lata mijały,
córeczki dojrzały.
Ich tata wciąż sen ten swój śni.
W tym śnie jest wspaniały,
odważny, dojrzały,
'Bohater' jak z filmów John Wayne.
Sam przecież nie przyzna,
gdyż jego krzywizna
charakter splamiony ma w niej!
Gdy córki dorosły,
bez taty wyrosły,
w potrzebie odwiedzić je chciał.
Nie po to by kochać,
pomocy chciał dostać,
no przecież dorosłe już miał...

autor

Elena Bo

Dodano: 2017-06-25 01:30:02
Ten wiersz przeczytano 1836 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Groteska Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (55)

Elena Bo Elena Bo

milyena, szkoda, że za takich 'bohaterów' inni mają
pod górkę, niestety. Pozdrawiam z uściskami :)

Elena Bo Elena Bo

piena, a co tam przeklinanie. Kamienie się już toczą.
Pozdrawiam :)

Elena Bo Elena Bo

Leon.nela, prawdę prawisz, chociaż smutną. Pozdrawiam
:)

Elena Bo Elena Bo

Yuleczko rozdzieliłam, na raty pisałam i tak wyszło :(
Wiesz, przecież sama jak to jest z tymi peelkami :))
Pozdrawiam już letnio, nie znaczy zimno :)

Yulia Yulia

Elenko Msz powinnaś rozdzielić wiersz przynajmniej na
dwie strofy. w pierszej piszesz o pragnieniu miłości w
drugiej opowiadasz o minionej bolesnej.
Wiersz ładny w swej płynności. Z przyjemnością Kochana
choć peelce i jej dzieciom przyjemnie nie było, a
może się mylę ;))
buziaki

ewaes ewaes

nucilam sobie w rytmie smutnego walca, potrafisz
Elenko:)

pozdrawiam:*)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Samo życie. Mężczyźni są często nieodpowiedzialni.
Ściska się serce jak się ten wiersz czyta.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Być "bohaterem" tego wiersza bym nie chciała. Peel
najwyraźniej oblał egzamin z ojcostwa :(
Potrafisz Elenko tak zgrabnie wytknąć pewne
zachowania, choć cała historia niewesoła.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Fajnie napisane.

(...)Wykrakała, oj, wykrakała,
że sprawdziło się co do słowa.
I poczułem, że chociaż pałam –
to pałania przyczyna nowa.(...)

(...)Sam jestem winien temu –
przeklnij mnie!
Od dziś się za mnie nie módl –
przeklnij mnie!
Nie mogłem zrobić podlej,
lecz niczym mnie nie oblej,
a raczej – przeklnij mnie!
Przekleństwo cię pokrzepi.
Przeklnij mnie!
Donosów tylko nie pisz.
Przeklnij mnie!
Lecz ugodź słowem żwawszem
nie w biurze, w teatrze –
intymnie już raczej
przeklnij mnie! Przeklnij mnie!
Przeklnij mnie, miła, przeklnij mnie!
/KSP/

Leon.nela Leon.nela

a idź dziadu gdzieś do tond był
gdy były w potrzebie tyś hlał
i pił to teraz na starość pod płotem będziesz gnił

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »