Płacze
Płacze
Nie pytaj dlaczego
Na świecie jest tyle złego
Tyle krwi codzień upływa
Tyle ludzi dnia nie przeżywa
Boje sie ze wiecej jej nie zobacze,
że nie bendzie mnie pamietać,
że nie wróce ze szkoły,
że przestaną mnie kochać.
Zapomną,zostawią ze zniczem
i tylko ognia ciepło ogrzewać mnie
bendzie...
Blask oczu twych jest ze mna wszędzie.
Boje sie że nie zobacze więcej ich
są tak daleko lecz wiem że są
i nie wiem czy zawsze tam bendą.
Może koljene łzy wyleje ze nimi.
Boje sie o życie cierpiącej tak bliskiej
mi osoby...
Czy moge wziać jego ból na mnie?
Płacze...
Teraz wiesz dlaczego?
Przecież jest tyle złego....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.