Płaszczem chorej wolności
Tuzy wolności płaszcza obłudy
Jakim zaś bożkom się nie kłaniacie
Wznosicie szable kąsacie chudych
Nawet i krzyże na pierś wkładacie
Miarą głupoty wynosić kłamstwo
Pomniki wznosić chorym na prawo
Cały parlament to wielkie łgarstwo
Sztuka dla sztuki siedzieć za ławą
Była minister zdrowia marszałkiem
Jakie wyżyny dla rezolutnych
Najgorszy premier Unii pyszałkiem
Doczekać czasów takoż okrutnych
Cne dyrdymały rządzących państwem
Ordery Orła władzy kiełbasą
Skryte afery możnych opactwem
Gdzie polska siła tej wiary masą
Pragniemy zdrowia dobrej opieki
Bezczeszcząc Prawo Boże do cna
W szwajcarskich Bankach rządzących czeki
Taka ta Polska wolności gra.
Komentarze (2)
Patetyczno-bombastyczne zadęcie jako rzekoma krytyka
władzy budzi raczej śmiech,niż robi wrażenie. A już
takie:
"Tuzy wolności płaszcza obłudy"
to już naprawdę cne dyrdymały.
Drogi Zbyszku.Zauważyłem,że polityka na Beju nie ma
wzięcia.A Ty piszesz świetnie.Przestań oglądać
wszelkie wiadomości(tak jak ja) i pomyśl o prawdach
uniwersalnych.Życzę powodzenia.