Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Plaża

i budzik bezczelnie przeczytał mi w myślach

nie pójdę do pracy

A właśnie że pójdziesz

Tyktaku ty-kacie

wiec resztki snu zbieram

i lepię nasenną

kuleczkę pigułkę

kolorem smakuje

jak piłka plażowa

jak słońce pękata

i łykam sen ciepły

i znów piasek z dłoni leniwie się sypie

i uśmiech powoli rozpuszcza się w wodzie

nad Morzem Niesmutnym gdzie woda łaskocze

utrwala wspomnienia

a gorzkie wymywa

zostanę

utonę

zapomnę

pod wodą

oddycham

leniwie

i śmieję się głośno

bo życia za dużo

a śmierci za mało

a budzik się przyśnił

zasnąłem

na plaży

autor

Stefan Beton

Dodano: 2005-07-14 18:06:20
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »