Płomień
dni jak popioły
zdmuchiwane oddechem
zmarnowane chwile
senny dotyk jaźni
bzy kwitnące nad grobowcem
duszy onieśmielonej śmiercią
zapalam płomień i drży
rozrzucając we wszystkie strony
każde wspomnienie
autor
Gosia 22
Dodano: 2009-02-17 10:45:01
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Czarne bzy zakwitly nad grobowcem...
nie ozywi ich zaden plomien,,smutne
wspomnienia ogarnely dusze,,,uwieziona '
na wieki.