Płyniemy
Opuszkami myśli zanurzam się
w boską materię wszechświata
którym dla mnie jesteś
Masuję słowem i oddechem
zaciśnięte ramiona
i pięści
ale Ty jesteś
Lodem w upalny letni dzień
słońcem w zimowy poranek
Dotykiem twej dłoni
pobudzasz rozmarzenia
bez świecy
Nieprzyzwoicie nadzy
wobec świata
bezbronni
wobec siebie
nieprzytomni
płyniemy…
autor
Taki Sobie
Dodano: 2016-08-24 08:17:40
Ten wiersz przeczytano 889 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
a do lądu jeszcze tak daleko
Pozdrawiam serdecznie
No, fajnie wersy popłynęły :)
Pozdrawiam.
Ależ tu metafor!
Podoba mi się wiersz:)
Pozdrawiam
Ale odleciałeś,naprawdę dobry wiersz. Z przyjemnością
się zatrzymałem.Miłego dnia.
Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam :)
"Nieprzyzwoicie nadzy" - ładnie
powiedziane, ciekawy przkaz.
:)
Pozdrawiam, dziękuję!
O wiersz jest.
To jest z pewnością wiersz.
Pozdrawiam
ładny wiersz płynący rozmarzeniem...
uroczego dzionka:)
To aby z prądem ...Pozdrawiam.
Zabieram sie z wami - ładnie lekko i treściwie ,
pozdrawiam cieplo