I po co?...
Dla tego, który mi oczy mydli.......
I po co się trułam marną moją nadzieją
Do Niej pojechałeś, niemal w twarz mi się
śmiejąc.....
A serce nie sługa, więc jak mam to
znosić?
Wiarę mam, że kiedyś będziesz o Mnie
prosić.....
Boga, serce, los okrutny, sama nie wiem
kogo,
Wtedy może dojrzysz swą pomyłkę
srogą.....
A ja Tobie powiem jak bardzo bolało
I że znać Cię nie chcę, bo dałeś tak
mało.......
czemu on mi to robi?..... ;(
autor
płatek śniegu
Dodano: 2005-12-04 02:46:38
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.