i po co mu to było
parę lat temu gdy była ładną
miarą różnicy te parę kilo
zero tłuszczyku broń boże sadła
wszyscy mówili do niej dziewczyno
z czasem oponka się zawiązała
będąc podobno wielką podnietą
bo do kochania wszak więcej ciała
on coraz częściej mówił kobieto
a że miłości wciąż bardzo chciała
więc się starała windując wagę
lecz motywacja w mig uleciała
gdy rzekł wyglądasz na babę-jagę
patrząc na siebie stwierdziła krótko
że czasu szkoda na głupie żale
po czym sięgnęła na półkę z wódką
myśląc co zrobić z ciała nadmiarem
kiedy w butelce dno zobaczyła
krytycyzm mocny w niej się obudził
postanowiła bo wszak jest silna
że znów podobna będzie do ludzi
pan patrzył kpiąco zęby wyszczerzył
choć szczerze mówiąc miał ich już mało
tylko idiota mógłby uwierzyć
że jeszcze formę złapie to ciało
nie raz lecz wiele bywał tak szczery
i nieświadomie ją motywował
gdy mówił przestańże do cholery
już zawsze będziesz gruba jak krowa
kiedy zawzięcie ćwiczyła zumbę
i z ciała siódme toczyła poty
on rzekł że prędzej widzi ją w trumnie
niż pożądany efekt roboty
dziś kiedy razem stali przed lustrem
rzekła weź sobie to pod rozwagę
czy taka laska tu błysnął uśmiech
może przez życie iść z takim dziadem
Komentarze (39)
Dziekuje EwuniuK i Olu z pozdrowieniem :):)
I po co:-) :-)
Fajnie:-)
Pozdrawiam
super:) brawo:)
dziékujé wszystkim bez wyjątku bardzo serdecznie za
czytanie, za komentarze za ciepły odbiór i pozdrawiam
serdecznie
Super humor...
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Świetny wiersz z kolejnym bardzo życiowym morałem:)
W życiu można zdziałać wiele,
gdy się ma realne cele!
Pozdrawiam!
Jak zwykle dobra dawka humoru, choć troszkę może i
gorzkawego,
nie pozbawionego realizmu,
z bardzo dobrą puentą.
Serdeczności:)
uuu... no to grubo ;-) doskonała satyra i do tego
bardzo prawdziwa :-)
Świetny:)
Pozwolę sobie za Ewą M.
Każdy Twój wiersz płynie,widać że masz lekkie piórko-
i tym razem fantastyczny temat skądinąd z życia
wzięty.Miłej niedzieli.
I tak trzymaj, wciąż mu tu mów, a będzie zdrów.
:)
dwa ostatnie wersy:):)
Nie wygląd zdobi człowieka jeno jego wnętrze.
Pozdrawiam serdecznie paa