Po drugiej stronie
Chwilą jesteś,
czasem dłuższą.
Patrzę w ciebie
jak przez lustro.
Dłoń swą kładę
„Dotknąć" Marzę.
Myśli płyną
krajobrazem,
biegnę łąką,
lasy mijam.
Coś nieswoja
jakby nie ja.
Tam już rozum
nic nie mówi,
jakby słowa
gdzieś pogubił.
Tylko serce
wola -Dalej!
Biegnę szybko,
trochę z żalem.
Ujrzę, dotknę,
serce ruszę.
Tylko w duszy
te katusze.
Bo gdy dłoń swą
wezmę z lustra,
znów zostanie
we mnie pustka.
Komentarze (7)
Ładnie.
Pozdrawiam :)
"biegnę łąka" łąką(?)
Czytam i czytam chcąc uraczyć się Twoimi wersami. Są
zbliżone do moich myśli i odczuć. Pozdrawiam Cię
kawuniu, miłego dnia życzę.
Przepraszam za lit. wypełnienia
Witaj,
życzę wypełnieniza tej pustki.../+/
Choćby w lustrze.
Pozdrawiam z uśmiechem i dziękuję za pamięć.
Pięknie!
Lustro uświadamia nam przemijanie. Pokochaj siebie i
realizuj plany i pragnienia. Ślę moc serdeczności i
pogody ducha:)
Każdy z nas patrzy na siebie i wnika w siebie jak
przez lustro, dotykając marzeń i przemierzając
nieznane obszary i na końcu doświadcza uczucia pustki
po powrocie do rzeczywistości.
(+)