A po Kalipso
Ostatni zakręt ludzkości...?
Śpią ślady w pustce gęstej
Która świat spowiła
Śpią cicho na bezdrożach…
Bezlitosna siła!
Śpią cicho ludzkie grzechy
W niebyt rozrzucone
Śpią krzyki w grymas zmięte…
W każdą świata stronę!
Śpią orły opuściwszy
Szczytów zimne skrzydła
Śpią gwiazdy nieodgadłe…
Rozpalone widma!
Śpią statki rozproszone
W mórz czarnej otchłani
Śpią kwiaty pod chatami…
Krzyk ugrzęzły w krtani!
Aż grzmot nad skałą umilkł
Wiatr syczy jak żmije
Kur już nic nie obwieszcza…
Cisza pustką wyje!
nie żyję...
Komentarze (45)
Zgrozą zapachniało, no ale wszystko może być możliwe.
Pozdrawiam.
Obrazowo. Ponieważ córka Atlasa nazywała się Kalipso,
a imię to w moim
(być może błędnym) mniemaniu się nie odmienia.Tytuł
powinien mz brzmieć
"A po Kalipso" (były kiedyś takie lody).Miłego
wieczoru:)
smutno, gdy wszystko zniknie,
po apokalipsie.
Pozdrawiam serdecznie
różne wizje przedstawiano
końca świata
może być ona i taka...
+ Pozdrawiam
świetna forma!
mam nadzieję, że proroctwo się nie spełni.
mam nadzieję,że nas to nie spotka chociaż teraz to jak
co to raz dwa:)
Pozdrawiam:)
Bardzo mocny wiersz, naprawdę mocny :) Pozdrawiam
serdecznie +++
dramatyczny przekaz, jakże różnie można go
interpretować. w tym właśnie tkwi siła poezji.
miłego wieczoru :)
i wystarczy tylko nieodpowiedzialnym dać WŁADZĘ i nas
unicestwią IDIOCI! Trafione, chociaż dramatyczne ;(
Bardzo mroczno az skóra się jeży
Mocne onbrazowanie
Pozdrawiam serdecznie :)
Aż się boję. Strasznie się tak zrobiło.Nie chciałabym
tam być.
Tak wn, ale chciałem coś z sani... mi się ubzdurało
;-)A z Kalipsą są dwa: Ona jako córka która wspierała
ojca w wojnie dwóch tytanów i Apokalipsa jako zagłada
świata...Tak mi się skojarzyło ;-)Ale dziękuję za
podpowiedź i jak zwykle cenną uwagę.Pozdrawiam
Dramat oddany nieźle. Ni bardzo zrozumiała, co ma do
tego dramatu Kalipso? Wydaje się również, że powinno
być "dzwoneczek u sań" zatem ten wers, jeśli się ma
rymować należałoby zmienić. Jak myślisz?
Okropny scenariusz tu widzę Pozdrawiam Serdecznie