Po raz ostatni...
Po raz ostatni
przeczytałam
wszystkie listy od Ciebie,
potem spakowałam je
do jednej koperty
i wysłałam w niebyt...
Zrzuciłam z mostu
wszystkie łzy
i zdecydowanym krokiem
przeszłam na właściwy brzeg.
Bez wzruszeń,
chłodno
pożegnałam myśli jesienne.
Serce otworzyłam szeroko
jak okno
i wywietrzyłam zapach tęsknoty.
Tak mi dobrze...
autor
Arletta
Dodano: 2005-05-25 13:17:21
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.