Po ślubie
Młodzian mistrza zapytał o ślubną
przysięgę,
- Czy jej uczucia odtąd zawsze pewny
będę?
- Przysięga to jej zamiar w miłości
wytrwania,
lecz od ciebie zależy, czy nie zmieni
zdania.
Nie ma bowiem przepisu, by wam się
udało,
jedno, co pewne, pracy czeka cię
niemało.
Miłej niedzieli, a uwagi chętnie widziane:)).
autor
Marek Żak
Dodano: 2020-08-30 12:03:30
Ten wiersz przeczytano 1453 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
O tak - przysiega to początek długie przygody jakim
jest proza małżeńskiego zycia.
Trzeba się wiele natrudzić by zmieniać ją w poezję
życia we dwoje.
Pozdrawiam serdecznie Marku i pięknie dziękuję w swoim
i Remisia imieniu.
@brzoskwinka
@Kropla47
@Alan
@Kazimierz Surzyn
Dziękuję za miłe słowa, tak sama praca miłości nie
utrzyma, ale jej brak to niezawodna recepta na jej
szybki koniec. Pozdrawiam z podziękowaniem i
zapraszamy już jutro:).
Wspólnym nitem i będzie dobrze :)
miłego dnia:)
Uśmiechnąłeś wierszem... miłego dnia Marku:)
Dobra rada:)
Mądra bardzo rada mistrza, pozdrawiam serdecznie
Marku.
bardzo na tak, pozdrawiam serdecznie :)
Chętnie bym sama skorzystała z rad mistrza. Mądre
takie...Pozdrowienia:)
@waldi
Ona coś buduje, dzięki za czytanie i komant.
lubię taką pracę ...
@BordoBlues
Wydaje mi się, że większość ślubuje z dobrej woli i z
nadziejami na swoje szczęście, a potem wychodzi, jak
wychodzi. Pozdrawiam.
Ponoć przysięga pod przymusem nie jest ważna. Prawda
to? :):)
Mistrz dobrze radzi bo to ciężka praca we
dwoje...pozdrawiam serdecznie.
I każda kobieta będzie szczęśliwa.
Prawda, razem trzeba pracować nad szczęściem.
Pozdrawiam Marku :)