Pocałunek Księżyca
Księżyc na niebie szepta bezwstydnie.
Zawstydzona
zamykam oczy i spuszczam głowę.
On poprzez mrok
wdziera się do mojego pokoju
i jak kochanek tuli i całuje mnie.
Składa obietnice,
że nie zniknie z moich snów.
Świat tej nocy należy do nas.-
- mówi.
Zapamiętana w chwili,
zaczarowana Księżycem
i magią jego pocałunków,
zdzieram sukienkę
i ubieram się w marzenia.
autor
Bursztynek
Dodano: 2005-04-17 09:34:55
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.