POCAŁUNEK SZCZĘŚCIA
Czytać od dołu!
Spłoszone
wzbiły się do lotu
chmura barw
nad moją głową
mogę ich dotknąć
jak pocałunek szczęścia
motyle
pomysł Aranka ;D
Czytać od dołu!
Spłoszone
wzbiły się do lotu
chmura barw
nad moją głową
mogę ich dotknąć
jak pocałunek szczęścia
motyle
pomysł Aranka ;D
Komentarze (40)
Ciekawa formuła wiersza, dosyć oryginalna, ale bardzo
ładna .Pozdrawiam
Wiersz taki to raki, fajnie się czyta,bo ciekawie się
czytać na dwa sposoby. :) Pozdrawiam
Bardzo ładny obraz, ale zabrakło mi w nim uczucia... w
tak delikatnym wierszu przydaje się go nieco...
Od tyłu rzeczywiście czyta się świetnie, zupełnie inny
tekst, jakby o chwilowym zauroczeniu. I jest git. :))
On niesie radość owocową, tę która sztyletowatej
rzeczywistości nie boi się.
Bo te pocałunki takie bywaja właśnie, że wszystko
staje na głowie:)))
Dzięki Aranek - sama nie wiedziałam, że to możliwe ;*
Tak, od końca jest dużo lepiej.
Postawiłaś wiersz na głowie.
Pozdrawiam
O tak aranek ma rację, od tyłu świetne:))))
A ja czytam tą miniaturę od końca i wtedy jest fajnie-
poważnie.
Miłego dnia:))
Taka kaskada kolorow , cos pieknego, a jednak brakuje
mi tutaj charakteru, nie oddalas tego piekna /
szczegolnie ostatnich wersach/no bo dlaczego takie
porownanie? Co ma ten pocalunek wspolnego z
poprzednimi wersami? Puenta, to przeciez wynik calej
tresci, podsumowanie... / czasami mnie zaskakujesz ze
wstawiasz takie utwory bo przeciez wiem ze stac cie na
wiecej/ nieraz udowodnilas...