Pochwała piwa
Ty, które człowieka rozweselasz,
Od lat rozbawiasz każdego.
Pędzone z chmielu i ziół,
Poprawiasz humor wielu ludziom.
Ile Cię wypić trzeba
Aby zapomnieć o złych rzeczach
Mało kto wie. „Będzie lepiej.”
–
Kto mi to powie?
Nie wiem, ale odpowiem:
„Wątpię.”
Piję Cię do lustra.
Znów zostałem sam.
Tylu kumpli, gdzież są oni?
Odeszli, zostali i zapomnieli,
Jestem sam.
To normalna sytuacja –
Przyzwyczaiłem się.
Wchłaniam Cię,
Brzuch mi tylko rośnie.
Jesteś z Tychów,
Tam Twój i mój dom.
Tam mnie odnajdą
Śpiącego w grobie.
Konrad Staszewski

Konrad Staszewski

Komentarze (4)
Konradzie hmmmm Konradzie piwko jest dobre na wszystko
nawet na frasunek ...wiersz dla mnie jest bardzo
smutny...szkoda mi Ciebie...mimo to z uśmiechem:)
Lubisz piwo?Ja też i dlatego nie rozumiem Twojej
rozterki,przecież piwo nie wymaga towarzystwa/w
przeciwieństwie do innych alkoholi/,głowa do góry i
zacznij ćwiczyć a problem zniknie.
no tak, czysta prawda.
Ale piwko jest dobre :)