W pociągu życia
Tej, co zwykle
Z pocałunków Jezusa
Wyrwany z lamusa
Poznałem Cię
W objęcia natury
Porwany pod chmury
Powoli zmieniam się
W pustym przedziale
Książki rozdziale
Nasz pociąg mknie
Pocałunkiem róży
Który nie może nużyć
Rozkochujesz mnie
W pociągu życia
Uciekającym w oddali
Tunelem miłości
Mocnym jak ze stali
Pragnę Cię odnaleźć
Wśród problemów bagaży
Przechylić kielich rozkoszy
I... po prostu...
Pomarzyć
Komentarze (2)
Z przyjemnością przeczytałam :)
Piękny pociąg. Pozdrawiam