Początek i koniec.
Dwa słowa na wiatr gdzieś prędko
rzucone,
to co zaczyna-poczatek i jego kres-
koniec.
Poczatek piękny bywa najczęściej,
a koniec smutny jak czyjeś odejście.
Gdzieś na początku życie sie śmieje
i daje każdemu jakąś nadzieję.
Koniec najczęściej bywa smutkiem,
bo życie i los drwią z nas okrutnie.
Nadzieje dane mieszają z błotem,
uczucia jak wicher rwą z łopotem.
Na strzępy je wszystkie rozrywają,
a potem z ironia sie uśmiechają
I patrzą.
Czy damy radę podnieść się z błota,
i skleić te strzępy, by nie było szkoda.
Jeżeli się uda radość w sercach gości,
lecz nigdy nie znasz dnia końca miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.