Pocztówka
Pamiętasz, jak biegliśmy pszenną aleją?
Wtedy słońce jasnymi wstęgami,
przybierało barwnie chmury.
A my, buszowaliśmy w zbożu
biegnąc pszenną aleją.
Pamiętasz, jak w zaciszu polany
miłosnym oddechem zrywałeś poziomki?
Tak głośno się śmiałam,
gdy zza dekoltu ustami je wyjmowałeś.
Później, nad nami drzewa płakały
skręcały senne włosy.
Milczałam, gdy wargami
rozbierałeś
smakowałeś moje ciało.
Teraz ból tnie,
wdziera się w duszę.
Wycina z pamięci jedyną pocztówkę
z widokiem na przyszłość .
Przegrałam
teraz inna buszuje w zbożu
przegrałam...
Komentarze (16)
to przykre ... wspomnienia tak pięknych dni bardzo
bolą ... ciesz się wolnością, ciesz się ze Cię
spotkało to szczęscie... zachowaj na dnie serca tę
"pocztówkę" ... i pozwól Jemu "buszować w zbożu" z
inną ... cudowny wiersz! pozdrawiam