pod nowym niebem
krętymi prowadzisz ścieżkami
słowa słodyczy rzucasz na wiatr
lotu szukanie jak pszczeli taniec
gdzie cierń każdy ukrywa kwiat
i ciąży staranie, i lżeje świat
aż wzniesie się pyłkiem nad łakę
duch miodnozłoty ugasi rozłąkę
i lata popłyną słodkim strumieniem
tam kwiatów dostatek
i słoje bez końca
pod nowym niebem
autor
Feliks K.
Dodano: 2019-04-26 15:52:46
Ten wiersz przeczytano 1508 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Piszesz, że wiersz jest o wrogiej tematyce.
Ja dopatruje się w nim spokoju, jakiejś formy
spełnienia czy ukojenia.
Pozdrawiam.
Marek
Nadzieja i pod nowym niebem potrzebna
Pozdrawiam
Nowe miejsce, nowe niebo ale i nowe nadzieje...
Nadzieja na lepsze jest zawsze w cenie, mnie się
bardzo podoba, no i ten neologizm miodnozłoty, lubię
takowe, a słodkości poza dramatem wskazane dla
równowagi, ale każdy może mieć swoje, odmienne zdanie.
Miłego wieczoru życzę :)
Nie wiem czy jest czasownik lżeje* od przysłówka
lżej*.
Przecinek zabłąkany, bo osamotnomy.
Jakby za słodko: słodycze, pszczeli taniec,
miodnozłoty, słodkim strumieniem.
Przecinek przed "i" jest w tym przypadku poprawny, a
nawet porządany! :D dziękuję za komentarz, pozdrawiam,
i to szczerze.
Się jeden przecinek zaplątał :-)
Cieszy zmysły. Działa na wyobraźnię.