Pod osłoną nocy!
Pod osłonę ciemnej nocy
Gdy to gwiazdy nie widoczne
Przeżywamy swe spotkania
Może nazbyt troszkę słodkie!
Lecz tu miłość ma swe prawa
Często bywa nazbyt ślepa
I tak szczerze to przeżywasz
Tylko czas nam wciąż ucieka!
Te marzenia nie spełnione
Obiecane przy Księżycu
To jest także przed oczyma
Co chcieliśmy w swoim życiu!
Miłość różnie przeżywana
Latem ,zimą i jesienią
I tą jedną najważniejszą
Przy wiosennym zaiskrzeniu!
Jakże szybko to przemija
Choć wspomnienia pozostają
Na pociechę jednak wiemy
Ze tak wszyscy przeżywają!
A jest o czym powspominać
To zamierzam też uczynić
Aby wrócić do tych przeżyć
Których nie da się zamienić!
Komentarze (19)
w samo sedno wspominac jest dobrze i prosto ale
podtrzymywac zar milosci ciagle kosztuje owszem ale
jest tego warte - piekny wiersz napisales pozdrawiam:)
...pięknie o swoich wspomnieniach piszesz i miło do
nich wracać!
Jeśli przeżyło się kilka zauroczen zanim się trafiło
na prawaiwą miość jest co wspominać na progu jesieni
życia, podoba mi się twój wiersz jest bardzo lekki w
odbiorze, gratuluję pomysłu.
miłość to sens życia ładny wiersz Pzodrawiam