Podanie o anioła
Z archiwum
Abym Panie była wolna od złego
w czynie, w słowie, a nawet w myśli,
Ty mi przyślij anioła swego.
Tylko proszę, szybko go wyślij.
Niechaj stanie na mej straży
anioł z wesołymi oczyma,
bo ja sama pełna smutku jestem,
smutny anioł ze mną nie wytrzyma.
Niech ma w sobie iskierkę humoru,
to obojgu nam będzie raźniej.
Wierzę w mądrość Twojego wyboru
i że ze mną się zaprzyjaźni.
A jeżeli odpowiesz odmownie,
obiecuję, nie będę płakała,
ale wtedy pozwól przynajmniej,
bym szczęśliwie się zakochała.
Komentarze (14)
Ten awatar przyciąga...dobry wiersz!
Dobrze wrócić do archiwum
Pięknie, takie podania są zazwyczaj rozpatrywane
pozytywnie :)
co jest między aniołem a Bogiem?
Świetny.Bardzo ciekawa modlitwa.niech tak się
stanie.Trzymam kciuki...Pozdrawiam.
Życzę szczęśliwego zakochania
super :-) oby peelka jak najszybciej znalazła swojego
anioła :-)
świetny...pokorna prośba o Anioła a w zanadrzu takie
małe gdyby nie...
pozdrawiam;-)
Bardzo udany wiersz:-) Pozdrawiam
Bardzo sprecyzowane podanie:)
Może jest taki i do tego akurat wolny...
Super wiersz.Pozdrawiam:)
fajnie, pointa przewrotna, takie igranie z Bogiem,
niby prośba modlitwa, a jest jakieś przymrużenie oka,
forma moim zdaniem trochę do dopracowania :)
Też lubię anioły, tym bardziej wesołe, podoba mi się
Twój wiersz
sosno, dobrej nocy życzę:)
Bardzo fajny wiersz.
Lubię takie o aniołach.
Pozdrawia:)
Tak, żeby 'wrócić z tarczą'.