Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Podążam twoim śladem -czś II


Niebiański chód część II

Podążam za nią nie peszy ją me ,milczenie
Liczę kręgi spod stóp, niebieskie promienie
Zatrzyma się, czy pójdzie dalej w przód
Boże wołam - jej niebiański oddala się chód

To tylko deszczu złudzenie, moje omamienie
Znikły jak dłonią odjąć kręgi na wodzie
Zatrzymały się buciki, w swym kroków pędzie
Odwróciła lekko twarz. Oj co ze mną będzie

Ukazał się uśmiech, jej białe żeby z pod parasola
Na ten widok radośnie serce i dusza woła
W jej oczach pytanie, za mną pan podążał, czemu?
Tyś moja wyśniona przyjaźń, potrzebna samotnemu

Stała w pięknie, zapamiętałem splot jej włosów
Spędzałem euforię stojąc obok, nie słyszę kroków
We mnie wiosna wiekuista, poranek nieustający
Jakby dobro mieszkało we mnie, wciąż niewierzący

Miło zostać przyjaźnią, mojej tobie nieznanej osobie
Miło sercu, jeszcze teraz słyszę jej głos powabny
Dalej w swej orbicie obraca się niebieska ziemia
Prosiłem by tamten czas zamknął się blaskiem

Autor:slonzok
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Dodano: 2013-09-14 06:25:14
Ten wiersz przeczytano 990 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

kazap kazap

nostalgia marzenia i miłość
Bolesławie - i tak trzymaj bądź soba

eremi eremi

Uśmiechy przyjaźni....

Ola Ola

Witam. Piękne wspomnienia, tamten czas niech w sercu
na zawsze pozostanie. Miłego dnia

slonzok slonzok

Wiktorku- chcesz mi podpowiedzieć przysłowiem- "nie
potrafisz nie pchaj się na afisz "-wiele w tym racji
po twojej stronie -

Vick Thor Vick Thor

Szanowny Bolesławie!
Czytając poniższe komentarze do twojego dzisiejszego
utworu, odnoszę wrażenie, że komentujący są twoimi
zaciekłymi wrogami, usiłującymi wyrządzić ci prawdziwą
krzywdę pisząc tego typu komentarze, urągające
poczuciu przyzwoitości i logice oraz elementarnej
inteligencji czytelnika, wygłaszająć nic nie znaczące
komunały, na dodatek świadomie lub nie, zakłamane -
ponieważ nawet pobieżna analiza lingwistyczna i
literacki rozbiór twojego utworu ukazuje dobitnie, że
jest on naszpikowany zwrotami po polskiemu oraz
obciążony poważnymi wykroczeniami przeciw składni,
stylowi i gramatyce języka polskiego, które
dyskwalifikują ten utwór, wymagajacy natychmiastowego
retuszu i poprawek - inaczej będzie to koszmarny
potworek językowy. Piszę to, nie w celu
zdyskredytowania ciebie, ale wprost przeciwnie,
właśnie w trosce o twoje dobre imię, bo też czuję się
ślązakiem, ale chciałbym by przy stosowaniu
literackiego języka polskiego, aby był on zgodny z
zasadami.

saba saba

Ładny rozmarzony wiersz .Pozdrawiam.

amnezja amnezja

Piękne wspomnienie, zamknięte w klatce czasu.
Pozdrawiam ciepło
:)

amnezja amnezja

Piękne wspomnienie, zamknięte w klatce czasu.
Pozdrawiam ciepło
:)

Gladius Gladius

Bardzo rozmarzony wiersz:) Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »