A podobno jeśli wojna
A podobno jeśli wojna to tylko dla zysku
Gdy krew ropą czarną z rany wytryska
A elita za murem wygodnie rozparta
Kciukiem wskazuje jak przebiegną
igrzyska
A podobno jeśli wojna to w imię boskie
Z odpowiednim symbolem do warg
przygwożdżonym
W zwartym szeregu zaślepień neofickich
Heretyk prędzej zginie niż będzie
nawrócony
A podobno jeśli wojna to niosąca pokój
Przyobleczona przez możnych w Temidy
szaty
Prosty człowiek nim zdąży dobrze sen
zetrzeć z oczu
Na śniadanie otrzyma wolności surogaty
A przecież jeśli wojna to tutaj i teraz
Zwinięta w kłębek w czterech białych
ścianach
Bo podobno jesteśmy sobie tak wszyscy
bliscy
A solą sypiemy po wciąż otwartych ranach
Komentarze (7)
Smutno .Pozdrawiam
Smutna rzeczywistość...
bardzo wymowny wiersz ...wojna taka bez przelewu krwi
wciąż się toczy i wszędzie zostawia swoje ślady ....
pozdrawiam
Dużo prawdy w tym jest, ale trudno to zmienić.
Pozdrawiam.
Dobry tekst, bardzo dobry i na czasie. Jakby był
jeszcze tylko staranniej napisany, to by było super,
ale to moje zdanie, które sie nie liczy. Dobranoc
Dobry wiersz,cóż człowiek człowiekowi wilkiem jest,tak
było,jest i będzie niestety...
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo wymowny wiersz pozdrawian