Podróż we dwoje
Żadnej tym prawdy nie odkryję,
lecz powtarzając się nie zbłaźnię,
sam swoje życie też przeżyję,
ale we dwoje zawsze raźniej.
Człowiek dwie nogi ma, dwie ręce,
dwie wargi, uszy, dziurki w nosie,
a głowę jedną, jedno serce,
może o drugie więc poproszę.
Lecz żeby nie być wbrew naturze,
poszukam pani bliskiej duszy,
wręczę jej trzy czerwone róże,
by w rejs przez życie razem ruszyć.
Na mostku dwaj kapitanowie,
burze i sztormy nas ominą,
gdy miłość w sercu, rozum w głowie,
bezpiecznym można kursem płynąć.
Komentarze (21)
No to życzę bezpiecznego rejsu :)
Ladny, karatowy wiersz :)
Udanej żeglugi, Panie Kapitanie. Pozdrawiam ślicznie
Wiersz ładnie ujęty, ciekawa treść jak samo życie.
Płynnie napisany. Z przyjemnością przeczytałam nie
lamiąc języka. Pozdrawiam.
Złożona sprawa z tymi dwoma kapitanami. Tak, jak z
sercem i rozumem trochę - muszą się dogadać, żeby
statek nie zboczył z kursu. Tak i pani z panem.
Jeśli się dobrze rozejrzysz-kto wie.Rejs przez wspólne
życie,na pewno będzie do zrealizowania.A piękne
kwiaty,ktora kobieta odmówi?ale i tak miłość i rozum
musi górować,ładnie.
Masz rację, we dwoje raźniej :)
Choć jestem ,,szczurem ladowym,, temat morza mnie
interesuje, piękne porównanie życia do żeglugi. Jeśli
steruje taki odpowiedzialny kapitan, to warto płynąć
nawet na koniec świata.Powodzenia w podróży przez
życie!
ooo... ładnie :-) myślę, że niejedna byłaby chętna na
te trzy róże :-) fajny wiersz :-)
Dobry refleksyjny wiersz, samo zycie.Pozdrawiam.
W tą podróż życia nie wahałabym się wyruszyćz jakże
mądrym partnerem.Świetny.
i to jest prawdziwa podroż w życie na jednym mostku
dowodzą dwaj kapitanowie...zrozumienie tolerancja i
milośc
rozsądne podejście do życia :)
mięciutki jak kaczuszka.
Nadzieja uskrzydla - bardzo ładny wiersz