Podsumowanie
nikea - chyba masz rację.
dzień wyjątkowy
złote obrączki
nadzieja
na łut szczęścia
i życiowa proza
młyn losu
od nocy po świt
z płatków róż
dobrobyt i szczęście
przemielił
w kręgi niebytu
samoakceptacją do siebie
wyrazy współczucia kieruje
miedzy dobrem a złem wybrała
wokół nieprzyjemne odczucia
(nie ma chwil dobrych i złych są tylko przeżyte właściwie i pozostałe zmarnowane najczęściej na własne życzenie)
Komentarze (9)
bardzo mądry wiersz....ale często brakuje na cegieł na
dalsza budowle.....pozdrawiam..
Wszystko zależy od startu - lotnisko, albo jesteś
nielotem, luboś wielkie panisko. Pozdro...
Nie wiem, czy tak tylko u mnie..ale ważniejsza
dedykacja dolna niż wiersz..bardziej trafia do
czytelnika.."Miedzy" - jak to napisała annaG, zjadło
:).. M.
dlaczego az tak pesymistycznie...życie nie musi byc
tak okrutne...
i pozostałe zmarnowane
najczęściej na własne życzenie)..szczera prawda...
Sami budujemy swój los. I do nas należy decyzja. I
często, jak widzę błędna....
Może źle odczytuję ale dla mnie klimat pesymistyczny
co jednak nie odbiera Twoim słowom uroku. :)
Małżeństwo chore już od korzenia, zarobaczywione
niepewnością i brakiem miłości od pierwszych chwil
trwania.
Smutny obrazek.
nie ma chwil dobrych i zlych ...są tylko przeżyte...
(nie wiem czy właściwie) :)))