Podświadomość VS Ja
Powoli ale zdecydowanie.. Czuję że
odchodzę...
Nie chce odbywać wyroku mojego życia
nie sprawia mi to Radości...
Spróbować się tu odnaleźć?Za trudne,
zdecydowanie za trudne
bezwartościowy ,leniwy a
...może nie daje rady?
dziura w mózgu? ...
Nie!!!!
Nic mnie nie usprawiedliwia!!!
I przesań mi mówić ze bedzie lepiej
G..no prawda bo jestem skazany sam na
siebie ,przecierz jestem władcą
I wiesz co?NIe Odnajde własciwej drogi wiec
po co próbować...
Jestem bierny jestem leniwy , jestem
gnuśny
jestem ślimazarny... jestem zniszczeniem
rozpaczą i końcem,
ale nadal jestem...............
Końcem początku który nie powinien
nastąpić
Co mam zrobić?
Bezużyteczna kreaturo która kryjesz się w
moim duchu każ mi to skończyć...
Dalczego jest tak ...absurdalnie?
Powtarzasz się idoto!!Ciągle pytasz
dlaczego...
Błagam już przestań usłyszysz mój odzew:
żyje w klatce bo nie potrafie sie qrwa
znaleść w tym chorym i zniszczonym
swiecie!!!
Z chorą podświadomościa żyjąc w obłedzie i
pustce zamykam się coraz bardziej , chcesz
mi pomóc?
....NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bo własnie klucz który cokolwiek moze
zmienić razem ze mną ulega
destrukcji....
Śmierć...............lekarstwem
Komentarze (1)
Daj komuś szybko ten klucz ! Daj mu go dopóki
istnieje.Ten ktoś przecież chce...