PODWÓRKOWE WIEŚCI.
Z PRZEKĄSEM
- Umyjcie ten gar po kluchach!
Lecz matuli nikt nie słucha...
Wprawdzie resztki znikły z gara,
ale much jest co niemiara.
(Chcąc niemiły uciąć temat
tata coś przytaszczył z łąki…
W końcu wstrętnych much już nie ma,
za to wszędzie są pająki!
Gdybyś mamo przewidziała
co się w domu nawyczynia
to byś sama pozmywała
te brudne naczynia)
RACHUNEK
Oto obliczeń wynik
pewnej Wspólnoty z Gdyni:
cztery szczury przypada
na jednego sąsiada.
DOMOWE POTYCZKI
Rodziny przy stole
chwyciły za oręż.
Która z nich pokona
mrówki faraona?
ECH TE DZIECI
- Zbudzisz braciszka!
Nie trzaskaj łychą!
… kiedy już zbudził
był bardzo cicho.
NIEBYWAŁE!
Pewien czeladnik z Chorzowa
często przed mistrzem szpanował
dziś kładąc biegle
cegła po cegle
w łazience się zamurował.
PRZELOT
Na ludzi, na klomby
lecą, lecą bomby,
gdy nad rynkiem kłębi
się stado gołębi.
BADANIA KLINICZNE
Grupę kontrolną
przyjmie Sępolno.
Ponoć w Sępolnie
czas płynie wolniej.
A CHCIAŁAM BYĆ NOWOCZESNA
Kiedy byk mój chciał pobzykać
pogoniłam go do byka,
lecz niestety, zamiast seksu
wyszła straszna bijatyka!
NIE UBŁAGALNIE
Choć brałeś w paluszki
choć wcierałeś absynt
- moje twarde gruszki
czas zamienił w klapsy…
Komentarze (48)
Szósta naj.
Witaj
Jak zawsze z przyjemnością czytam fraszki.
:)
Miłego Aniu
Znakomite fraszki!
Pozdrawiam:)
Wszystkie świetne, Aniu.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkie świetne!
Zabawne z dobrym poczuciem humoru.
Wprawiają w dobry nastrój.
Ślę moc serdeczności
Aniu, wspaniałe są Twoje Fraszki. Tak to już jest, że
każda z nas inaczej pisze i to jest fajne. Pozdrawiam
słonecznie :)
Jak zwykle życiowe fraszki, tym razem z własnego
podwórka.
* W drugim wersie "Lecz matuli nikt nie słucha..."-
"nie" uciekło.
Pozdrawiam:)
Świetne!
Pozdrawiam serdecznie :)
Super Anno.
Życiowo i z humorem.
Pozdrawiam.
Marek
Świetne! :) Pozdrawiam Aniu :)
Jak zwykle Anno - bardzo fajne, życiowe fraszki. Tylko
je podziwiać i chwalić. Serdecznie pozdrawiam życząc
miłego dnia oraz udanego weekendu :)
Pełne dobrego humoru. Bardzo mi się podobają.
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam . Podziwiam Twoje
poczucie humoru. Beztroskiego dnia życzę:)
Fajne do refleksji i uśmiechu.
Najbardziej spodobały mi się piąta i szósta fraszka
(zmieniłabym tytuł na np "Przelot") Miłego dnia Anno:)
Bardzo lubię Twoje życiowo-filozoficzne opowiastki. Co
do mrówek faraona, walczyłem z nimi i udało się
zwyciężyć, niestety na nich miejsce przyszły karaluchy
i to było znacznie gorsze.
Pozdrawiam
P.S. chyba "nieubłaganie"