Poetce czekającej na mistrza.
jeszcze do szlifu
Sen śniłaś młodzieńczy,
Sen piękny dziewczęcy,
Jeszcze nie całkiem wyśniony,
Że przyjdzie on nocą,
Przeniknie niemocą,
Przytuli uściskiem szalonym.
Czekałaś dziewczyno,
Tej nocy jedynej,
Czekałaś doskonałości.
Jednak coś ci powiem,
Pijąc Twoje zdrowie,
powiem zwyczajnie, najprościej,
Że, nie zdziw się wcale,
W poezji zapale,
Żagle podnosząc na wichrze,
W regatach z innymi,
Porównywalnymi,
Ty sama jesteś nad mistrze.
Violetcie ! ;)
Komentarze (12)
Moim zdaniem faktycznie do szlifu, bo rytm się
chwieje, a myślę, że łatwo można go wyrównać, co
jeszcze zwiększyłoby lekkość czytania. Poza tym ok
Obaj antyfeministami - cali, gdybyśmy jednak którąś
dorwali - światem obdarowali! Chłop to nic dobrego:
Popić (mecz zobaczyć), pospać i tego... Pędzla trzym
się majster!!!
Ty sama jesteś nad mistrze- miłe, bardzo dobrze
napisany wiersz, aż przyjemnie się czyta
w pewnym momencie, wiersz ma jakby zachwiany rytm i
kompozycje, nie wiem czy to wprowadzone celowo (bo
napisał Pan "do szlifu"), ale to jest zdecydowanie na
plus. dzięki temu wiesz nie jest dziecinną rymowanką,
a oprócz tego na ciekawą wymowę. gartuluję :)
wyróżnia sie stylem i prostotą słów ubraną w
odpowiednie słowa...czytając ma się wrażenie nadawania
mu linii melodycznej.
Długo będzie chyba czekała na tego mistrza bo dziś
trudno o niego
Ty jesteś mistrzem nad mistrze - i to jest dla niej
miłe. Wiersz leciutko się czytało, podobalo,
podobało.
Kiedy ona jest w swej łodzi
Już jej żywioł nie zaszkodzi
Nie przewrócą żadne fale
Ona płynie wciąż gdzieś dalej
Tam gdzie czeka Mistrz najdroższy
Więc uchwyci ster znów mocniej
I zaciśnie w klamrze dłonie
By dopłynąć, nie utonie
Bo ją gwiazda doprowadzi
Gdzie zakwitły w polu maki
I topola z brzozą rośnie
Tam już czeka Mistrz jej właśnie.
Orginalne, nietuzinkowe, niecodzienne, moze sie
podobac!
...a ona czeka i długo czekać raczej nie będzie.
Niby jeszcze do szlifu ale juz przyjemnie sie
czyta.Optymistyczne spojrzenie ...podoba sie
widać rękę mistrza