poetyckie eksperymenty
chcesz wiecej po krzyk
wcielasz mnie w mlodziencza ciekawosc
soczystosci koloru slow
nie waham sie dotykac
poetyckich eksperymentow
niech pluja ogniem namietnosci
wyprzedzajac niecierpliwie czas
autor
bognabudny
Dodano: 2011-10-29 09:45:27
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Jagódka - masz rację. Od dawna to samo zauważyłem.
Popieram w zupełności.
Autorze. Proszę dodaj ogonki.Uzupełnij ń. Chyba że
masz nie naszą klawiaturę. Krzyk - dlaczego krzyczysz
peelu? Soczystość - języka? Słowa mają kolory? A może
chodzi o tzw. lokalny koloryt. Mam go na co dzień pod
sklepami z alkoholem. A konsumpcja zabija wprawdzie
czas, lecz kaleczy uszy przechodniów...
Chyba że chodzi o inna namiętność i to w sensie
pozytywnym. Zgadnij autorze jaką? Pozdrawiam
serdecznie.
dziekuje tym , ktorzy tu zajrzeli , a tobie
Jagodko szczegolnie ,bo jestes mi bliska z
dawnych czasow, kiedy to jeszcze pisalam pod
nickiem ;wdzieczna; usciski
To chyba eksperymentalny erotyk:),zreszta bardzo
ladny!Pozdrawiam cieplo+++
morgana:) to mi sie teraz podoba i chyba jednak jakaś
dawna księgowa przypomniała się we mnie ( o rany
starości ty moja)
Tak patrzę na głosowanie (sory za uwagę pod tym
wierszem) 3 komentarze niby pozytywne, a nawet Locio
"zaznaczył", że swój głos oddał, to dlaczego?
oddanych głosów jest tylko, czy aż dwa ( mnie się
wiersz spodobał). Roumiem, że nie każdy zostawia swój
+, ale skoro wiersz się przeczytało ze zrozumieniem i
podoba się, to można go przecież za to "nagrodzić"
swoim głosem. I z góry przepraszam morgana i Lolcio,
za te moje "wnioski". Pozdrawiam
każdy wers ma swoje znaczenie i warto je
przeanalizować
..."soczystości koloru słów"... Oj, tak+.
za eksperymenty...wina łyk:-)