W pogoni za...
Znów jadę w mżawce przez miasto całe,
powietrze dziś pachnie jak mokry pies.
Nie wiem sam nawet w jakim to celu,
ta cała podróż w tym deszczu jest...
Duch Włóczykija zawładnął mym ciałem,
chęć poszukiwań wciąż w głowie mam.
To podświadomość mnie poprowadziła,
dlatego w drogę wybrałem się sam.
Podsłucham ludzi, popatrzę na świat,
pomysły spróbuję zapisać w notesie.
Może nawiedzi mnie w drodze Kaliope,
niech płyną myśli a wena mnie niesie.
Komentarze (17)
Podsluchałeś ludzi, i co dobrego mowią? Plusik
szczególnie ten mokre pies powietrza mi się spodobał i
blądzenie, a jak zwykle zapomniałem muzą czego jest
Kaliope? :)