Pokochałam Cię wbrew sobie....
Pokochałam Cię wbrew sobie,
mój
rozsądek bój już stoczył,
pokochałam niepokoje....,
co w
swej duszy z losem toczysz.
Pokochałam idealnie.....
jak
się kochać nie powinno,
pokochałam wyobraźnię,
w
jaźni sensu szukać winnam.
Lecz w
miłości próżno szukać
sensu
czy też słów rozsądku,
ja Cię
kocham i nie pytam ,
czy ta
miłość jest w porządku?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.