W pół do...
W pół do szczęścia obudzona
Jakby duszę wyrwał ktoś
W namacalnym koszmarze tonę
Przytłacza bolesnych myśli stos
Tak niewiele brakowało
A wieczność dałabym ci...
Pogardzałeś każdą
Ze spędzonych ze mną chwil
W pół do szczęścia obudzona
Jakby duszę wyrwał ktoś
W namacalnym koszmarze tonę
Przytłacza bolesnych myśli stos
Tak niewiele brakowało
A wieczność dałabym ci...
Pogardzałeś każdą
Ze spędzonych ze mną chwil
Komentarze (17)
Smutne...
Miłego dnia, mayu :)
Noe potrafił docenić Twojej miłości.