Pół roku wcześniej.
Lęk wrodzony
Wkomponowany we mnie
Czarna plama na białej duszy
Lękam się
Przeżyć następny punkt widzenia
Następnych kilka chwil
Skłóconych między sobą
Nie czując miłości
Nie smakują mi dni ni noce
Gdyby ktoś na mnie polegał
Znów czułabym się potrzebna
Odłożyłabym swój lęk
Na polnym kamieniu za miastem
I zapomniała drogę
Gdziekolwiek jesteś
Zatęsknij za mną!
Teraz wiem
Że jestem gotowa by kogoś pokochać..
By z radością prasować koszule..
By utracony instynkt
Prostego wyznawania uczuć
Nie zapomniał mnie.
Komentarze (13)
Śliczny wiersz:) tęsknota to chyba jedno z
najsilniejszych uczuć...
takie to wszystko ludzkie, normalne i oczywiste.
ja tez nie zgadzam sie, ze wiersz jest ladny tylko na
poczatku. caly jest
piekny, wiele metafor i caly przekaz... jestes komus
potrzebna, choc moze sama
tego nie wiesz.. ktos na tobie polega.pieknie,
pieknie, pieknie:)
..nie należy bać się miłości...ona i tak zrobi co
będzie chciała wiersz ciekawy...
Nooo, naprawdę jesteś gotowa do przeżywania. To
cudowne.WWiersz pełen pięknych przemyśleń i dzięki za
sugestię. Wykorzystam niewątpliwie.
Gdyby ktoś na mnie polegał
Znów czułabym się potrzebna
Te słowa są tak piekne, że warto je zapamiętać.
Wydaje mi sie, ze naprawde jestes gotowa... Jesli
cokolwiek zlego bylo, minelo w Tobie - wiersz
doskonale opisuje poczatek nowego zycia z pozytywnym
nastawieniem i doza oczekiwania...
Pozbywanie się lęku istnienia, prosba o uczucie o
kogoś dla kogo mozna robić nawet to , czego się nie
lubi- te koszule, nie wiem, dla mnie to bardzo wymowne
i w sposób bardziej dobitny wyraża pragnienia ( bo kto
lubi prasowac koszule?) użyte porównania są po prostu
nietuzinkowe, dla mnie to jeden z najlepszych dzis
wierszy, gratuluję !!
nie zgadzam się, że zabrakło metafor na końcu przecież
to prasowanie koszul jest świetną metaforą codziennych
obowiązków do których autorka dojrzała i już wie że
miłość to nie tylko ochy i achy ale również proza dnia
codziennego, od początku do końca wiersz prowadzony
jest bardzo dobrze
Tesknota jest straszna, wyzwala nieokrzesane sily...
prasowanie koszul jemu...to tęsknota za czymś prostym
i wzniosłym zarazem...prosto lecz z podtekstem ...mi
się podoba
Człowiek musi czuć się potrzebny! Musi czuć się
kochany. Tęsknisz za tym. Ciekawy wiersz , dobrze
oddaje zamierzenia autora.
wysokolotny, pełen metafor .....do momentu " z białymi
koszulami" a szkoda, bo naprawdę świetnie się
zapowiadał...
Wiersz mi się podoba ale.....tylko 4 pierwsze
zwrotki,tam pisałaś metaforami i trzymałaś się tego a
w ostatniej zwrotce tak jakby zabrakło ci pomysłu...i
to prasowanie koszul-całkowicie tu nie pasuję,burzy mi
całość utworu:(